Ostatnio było pielęgnacyjnie a dzisiaj znowu kolorówka :)
Maybeline Colossal Volum Express .
Tusz chyba jest znany wszystkim ale ja tez wcisnę swoje 5 groszy.
Od czego tu zacząć...
Czerń - obecna !
Trwałość - w czasie deszczu ucieka z lekcji..
Łatwość nakładania - obecna !
Czas nakładania - uczeń się ociąga, niestety ale długo muszę majstrować żeby uzyskać zadowalający efekt.
Opakowanie - Obecne ! Aktywne na zajęciach, co mu wyszło na dobre :)
Cena - czasem jest a czasem nie, tzn można jakieś tam promocje znaleźć ale malo kiedy, normalnie kosztuje ok 30zł.
Szczoteczka - obecna i ma 100% frekwencję !
Lubię ten tusz tylko szkoda ze jak łza jakas poleci czy kropla wody to on tez ucieka od razu albo po chwili.
Idę poszperać bo gdzieś kryją sie dla Was nagrody,
zdradzę tylko że koniecznie musicie być obserwatorami mojego bloga :)
Miłego dnia rybki ^^
kocham go <3 mój jeden z ulubionych tuszy
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię ;)
OdpowiedzUsuńA ja słyszałam o nim wiele dobrego ale na zakupach zawsze o nim zapominam, muszę go koniecznie wypróbować:)
OdpowiedzUsuńMialam go i b.lubilam, niestety szybko wysechl:/
OdpowiedzUsuńtrafne spostrzeżenie :)
Usuńzapomniałam o tym wspomnieć.
kiedyś bardzo go lubiłam, teraz wolę one by one
OdpowiedzUsuńu mnie w ogole sie nie sprawdzil,czego dowodem jest recenzja na moim blogu.nie kupilabym juz drugi raz....
OdpowiedzUsuńNie lubię takich szczoteczek :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie go używam :)) Lubię do niego często wracać :)
OdpowiedzUsuń